Skąd pomysł na inwestycję w studio treningu EMS?

W moim przypadku to było idealne połączenie miłości do sportu z poszukiwaniem innowacyjnego pomysłu na biznes oraz  planem, aby po 20 latach pracy w korporacji zrobić krok naprzód i założyć swój biznes. Szukałem inspiracji i przypadkiem, szczęśliwie trafiłem na trening EMS. Od razu pomyślałem, że to jest chyba to coś o czym myślałem. Chciałem działać w branży fitness ale inaczej, mniej tradycyjnie, bardziej nowocześnie… i lokalnie. Całą moją zawodową karierę spędziłem podróżując i postanowiłem, że teraz chcę działać blisko.. Stąd pomysł na mniejsze studia w mniejszych miejscowościach. Bo niby dlaczego treningiem EMS mają cieszyć się tylko mieszkańcy dużych miast?

Dlaczego wybrałeś współpracę z siecią In.Time?

Spotkałem się z kilkoma osobami znającymi branżę i polecili mi porozmawiać z Kamilem i Michałem, czyli właścicielami sieci In.Time. Oni z taką dumą opowiadali o swojej sieci i perspektywach rozwoju, że szybko wiedziałem, że dla nich to nie jest tylko biznes, ale i pasja. Zarazili mnie tym podejściem i bardzo się z tego cieszę. Przedstawili mi swój pomysł na franczyzę, ja im swoją ideę trochę mniejszych, lokalnych studiów EMS i już w czasie tego spotkania wiedziałem, że chcę być pierwszym franczyzobiorcą :) I tak zostałem pierwszym i .. drugim też.

Od jak dawna działasz?

Pierwsze studio In.Time otworzyłem początkiem 2021 roku w Bolechowicach, a drugie kilka miesięcy później w Wieliczce.

Jaki był koszt uruchomienia placówki?

Koszt dostosowania i wyposażenia każdego studia do rozpoczęcia działalności wyniósł ok. 120 tys. zł. netto.

Jak oceniasz świadomość ludzi na temat tego typu treningu?

Bardzo często ludzie podchodzą sceptycznie do treningu EMS. Krótki czas i niska częstotliwość treningowa sprawiają, że efektywność takiego treningu budzi wątpliwości. Ich zdanie zmienia się bardzo szybko, gdy sami mają okazję sprawdzić jak trening EMS oddziałuje na organizm.

Czy aby prowadzić studio In.Time trzeba być trenerem personalnym?

Niekoniecznie, In.Time w ramach umowy franczyzowej przekazuje kompletną wiedzę dotyczącą zarówno zarządzania studiem treningowym jak i samego treningu EMS. Nie trzeba zatem posiadać specjalistycznej wiedzy, aby myśleć nad otwarciem własnego studia EMS.

Co daje Ci współpraca w sieci franczyzowej?

Przede wszystkim właściciele In.Time mają niesamowite doświadczenie w branży, w której działamy. Są w niej prawie od początku, a na dodatek mają świetną intuicje biznesową. Doświadczenie i intuicja przekładają się na know-how, które w każdej branży jest bezcenne w drodze do odniesienia sukcesu. A zwłaszcza w branży, która jest dość nowatorska i nie ma w niej zbyt wielu ludzi z wieloletnim doświadczenie. I właśnie to know how, którym się ze mną dzielą to coś co przybliża mnie i pewnie też innych franczyzobiorców In.Time do komercyjnego sukcesu. Oczywiście jest jeszcze renoma sieci, którą bardzo cenią sobie nasi klienci.

Czy klienci odwiedzają studio przez cały dzień, czy są jakieś określone godziny, w których jest większe natężenie?

Krótki czas potrzebny na wykonanie treningu i brak konieczności posiadania dodatkowego sprzętu (wszystkie elementy wyposażenia klient otrzymuje w studiu) sprawia, że studia odwiedzane są przez naszych klientów właściwie o każdej porze dnia.

Jaki był zwrot z inwestycji w przypadku obu placówek?

Mogę tylko powiedzieć, że już w po paru miesiącach lokale zaczęły na siebie zarabiać i inwestycja zwraca się zgodnie z założonym przeze mnie biznesplanem. Dowodem na to jest fakt, ze szybko zacząłem rozglądać się za lokalizacja drugiego studia:)

Czy rynek na którym działasz jest konkurencyjnym rynkiem?

Biorąc pod uwagę rosnącą popularność treningu EMS trudno spodziewać się, że konkurencja nie będzie powstawać. Jeśli jakiś biznes okazuje się sukcesem to nic dziwnego, że są chętni żeby też spróbować. Można się jednak tylko z tego cieszyć, bo to oznacza, że ciągle przybywa też osób zainteresowanych tą formą treningu. Co więcej, widać że coraz modniejsze staje się dbanie o zdrowie i fajną sylwetkę poprzez trening EMS.

Jak sobie z tym radzisz?

Z konkurencją? Nasze know how dotyczące najlepszej jakości obsługi i efektywności treningu doceniają zarówno potencjalni jak i obecni klienci. Nie musimy się więc obawiać konkurencji, bo oferujemy najwyższej jakości usługę. Pomaga nam również bardzo efektywna strategia marketingowa, która w sieci In.Time jest bardzo profesjonalna i skuteczna.

Co jest najtrudniejsze w tego typu biznesie?

Na pewno trzeba postarać się o to, żeby mieć najlepszych i najlepiej wyszkolonych trenerów. To oni są solą treningu i wielu naszych klientów przychodzi nie tylko żeby zadbać o zdrowie i sylwetkę, ale też żeby milo spędzić czas. Dobry trener zapewnia skuteczny i fajny trening a to równa się zadowoleniu i satysfakcji klienta!